poniedziałek, 21 marzec 2022 10:09

Rodzinna kaligrafia w Milanówku

Św. Urszula napisała ok. 7000 listów, kilka książek i jeszcze pisma zakonne dla urszulanek… – tak zaczynam każde warsztaty z kaligrafii, wyjaśniając, co znaczą jej słowa: „bądźmy niby pióro w rękach Jezusa”. Ostatnio to zwykłe pióro stało się bardzo popularne i cieszy się dużym zainteresowaniem, dlatego wraz z s. przełożoną Anną Renkiewicz postanowiłyśmy zaproponować Rodzinną Kaligrafię w Milanówku – licząc trochę na to, że uda nam się pokazać też uroki tego pięknego domu i spędzić czas nad słowem pisanym pod opieką naszej św. Matki Urszuli...

Na spotkanie przyjechało kilka rodzin z Warszawy i okolic, było bardzo rodzinnie, najmłodsza uczestniczka – Tosia miała pół roku, jej mama podczas studiów mieszkała w naszym domu na Wiślanej; inni dopiero teraz odkryli, że w Milanówku są urszulanki, chociaż mieszkają od lat w Grodzisku czy Błoniu. W takim różnorodnym, ale bardzo sympatycznym gronie rozpoczęliśmy, przy delikatnych głosach chorału gregoriańskiego, nasze zmagania, poznając tajniki uncjały – pisma z III/IV wieku. Pierwsze kilka godzin to były próby składania liter, a już po południu po modlitwie w kaplicy i lekturze Pisma Świętego każdy „uczeń” dostał za zadanie przepisać swój ulubiony fragment z Biblii. Jak się okazało, wiele osób świetnie sobie z tym poradziło, nawet postanowili wziąć te prace i powiesić w domu.

To było bardzo rodzinne spotkanie, podczas którego ubogaciliśmy się wzajemnie, odkryliśmy swoje talenty i zatrzymaliśmy nad słowem Bożym.

s. Beata Zawiślak


Czytany 713 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 21 marzec 2022 20:38