×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

poniedziałek, 09 styczeń 2012 19:29

WEJCHMAN Irena Jadwiga, s. M. Fernanda od Najśw. Panny Gwiazdy Morza,

ur. 15 X 1908 w Józefowie, pow. Sieradz,
wst. 21 X 1932 w Sieradzu,
I śl. 6 I 1936 w Pniewach,
nr w księdze prof. 556
zm. 26 I 1984 w Kielcach.
Spoczywa na cmentarzu: Kielce - nowy cmentarz

Córka Franciszka, młynarza, i Bronisławy z d. Błach. Do Zgromadzenia wstąpiła w Sieradzu, mając 24 lata. Po miesiącu została posłana do Komornik, gdzie - jako postulantka - pracowała w szwalni zakładu opiekuńczo-wychowawczego dla dzieci. W 1935-1936 odbyła nowicjat w Pniewach i złożyła śluby zakonne. Następnie pracowała w domach: Arturówek (I-III 1936), Łódź - dom przy ul. Obywatelskiej (1936-1942 i 1945-1957), Sieradz (1942-1945), Łódź - dom przy ul. Rzgowskiej (1957-1958), Kazimierz (1958-1961), Łęczyca (1961-1966), warszawskie Młociny (1966-1967) i Kielce (1967-1984). Prawie całe życie zakonne pełniła obowiązki krawcowej. Swymi umiejętnościami służyła nie tylko własnej wspólnocie, ale i siostrom z małych placówek parafialnych, do których dojeżdżała. Było to dość uciążliwe ze względu na jej słabnące zdrowie, ale starała się być użyteczna. Odznaczała się pracowitością i dokładnością. Ceniła czas. Z poczuciem odpowiedzialności podejmowała powierzone sobie zadania. Kochała Zgromadzenie. Była wierna modlitwie. Z natury była raczej skryta, nie lubiła mówić o swoich problemach, równocześnie była wrażliwa i wdzięczna za każde dobre słowo i gest. Kochała dzieci, zwierzęta, kwiaty i wszelkie rośliny. Pielęgnowanie kwiatów na balkonie i w domu było dla niej odpoczynkiem. Wracając 18 I pod wieczór z kościoła, po odbytej spowiedzi, przechodziła nieostrożnie przez ulicę i została potrącona przez samochód. Przewieziona w stanie agonalnym do szpitala, zmarła po 7 dniach, nie odzyskawszy przytomności. Spoczywa na nowym cmentarzu w Kielcach.

Czytany 951 razy