×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

poniedziałek, 09 styczeń 2012 20:08

WITT Maria Halina, s. M. Magdalena od Jezusa Ukrzyżowanego,

ur. 30 V 1911 w Kościanie,
wst. 17 VI 1935 w Pniewach,
I śl. koad. 15 VIII 1937,
kan. 16 VII 1941 w Łodzi,
nr w księdze prof. 638
zm. 15 VI 2004 w Sieradzu.
Spoczywa na cmentarzu: Sieradz

Córka Franciszka i Antoniny z d. Wdowickiej. W swoim życiorysie napisała: Urodziłam się w Kościanie, woj. poznańskie, gdzie ojciec pełnił obowiązki organisty i dyrygenta chóru kościelnego, chóru "Lutnia", a prywatnie udzielał lekcji gry na instrumentach. W Kościanie, a później w Wolsztynie, chodziłam do szkoły, ucząc się jednocześnie muzyki. Ukończyłam szkołę wydziałową w Wolsztynie. Okres przed wstąpieniem do klasztoru spędziłam w gronie rodzinnym, pomagając matce w wychowaniu dziewięciorga młodszego rodzeństwa. 17 VI 1935 pojechałam do Pniew z zamiarem wstąpienia do klasztoru. Pomagałam przy koloniach letnich, organizowanych przez Zgromadzenie. 22 VIII 1935 Matka Założycielka posłała mnie do Łodzi w charakterze organistki. W Łodzi na Obywatelskiej pozostała do końca 1941, kiedy to wraz z innymi siostrami przeszła przez zieloną granicę do Warszawy. W Łodzi otrzymała formację zakonną, odbyła nowicjat - najpierw koadiutorski, następnie w 1940-1941 nowicjat kanoniczny (częściowo w domu przy ul. Obywatelskiej, a po zajęciu domu przez Niemców - przy ul. Rzgowskiej) i złożyła profesję zakonną. Lata 1942-1945 spędziła w Ołtarzewie, gdzie była organistką w kaplicy zakonnej i w kaplicy księży pallotynów w Ożarowie. 6 I 1945 złożyła w Milanówku śluby wieczyste. W III 1945 powróciła do domu w Łodzi na Obywatelskiej, podejmując na nowo obowiązki organistki i pomagając siostrom, pracującym w trykotarni. W VI 1951 ukończyła Państw. Średnią Szkołę Muzyczną w Łodzi i zdała egzamin dyplomowy z wynikiem bardzo dobrym. Kolejnymi jej wspólnotami - i miejscami pracy, głównie jako organistki - były: Monice (1956-1957), Otorowo (1957-1962) i Wałbrzych (1962-1963). W 1963 przyjechała do wspólnoty sieradzkiej i tam przeżyła 41 lat, pracując jako organistka do 1995. Służba Bogu poprzez muzykę i śpiew liturgiczny, do których zamiłowanie wyniosła z domu rodzinnego, była treścią całego jej życia; z niej czerpała radość i pokój, poprzez nią odczuwała bliskość Boga, nią służyła i pomagała innym chwalić Jego dobroć i miłosierdzie. Obowiązkowa i wierna swym zobowiązaniom, cieszyła się własnym powołaniem, Zgromadzeniem, które kochała, i Matką Założycielką, której kanonizacji Pan Bóg pozwolił jej doczekać. Kochała też własną rodzinę. Była dumna ze swego bratanka, Antoniego Wita, słynnego dyrygenta. Swoją ziemską pielgrzymkę zakończyła w oktawie Bożego Ciała, w 94 roku życia i 69 roku powołania zakonnego. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Sieradzu.

Czytany 1345 razy