Spośród różnych możliwości najbardziej realna okazuje się propozycja ks. prałata Wawrzyńca Wnuka, proboszcza polskiej parafii Świętej Trójcy w Windsor, w Kanadzie. Pierwsza grupa dziesięciu sióstr opuszcza Polskę 21 listopada 1965 roku – statkiem z Gdyni. Siostry rozpoczynają współpracę w polskiej parafii i otrzymują etaty w szkole katolickiej. Podobną pracę podejmują w London (1975) i w Ottawie (1983).
W 1966 roku m. Andrzeja Górska pisze w liście do sióstr:
Ufamy, że Kanada będzie w przyszłości oparciem dla naszych prac misyjnych w Ameryce Łacińskiej, o czym coraz konkretniej zaczynamy myśleć.
W trzecim roku pracy w Kanadzie otwiera się przed Zgromadzeniem możliwość podjęcia pracy misyjnej w Argentynie – w 1969 roku, a w 1971 roku w Brazylii. Szukając motywacji do rozpoczęcia pracy misyjnej w Ameryce Łacińskiej, Zgromadzenie wraca do przykładu Matki Założycielki i jej projektów misyjnych – począwszy od wyjazdu do Rosji, dalej do Skandynawii, a w niepodległej Polsce w ubogich poleskich wsiach, także jej zamiarów misyjnych w Peru – wszędzie po to, aby innym dać Boga.
Misje w tych krajach są początkowo wspierane przez siostry z Kanady. W Argentynie, w stolicy Buenos Aires, siostry podejmują przede wszystkim duszpasterstwo wśród emigrantów różnych narodowości. W Merlo pod Buenos Aires zamieszkują w dzielnicy najuboższych, gdzie otwierają przedszkole, świetlicę dla dzieci i ambulatorium. Starają się ewangelizować ludność, przygotowywać nowe kadry katechetów, współpracują również z ośrodkami polonijnymi Aquila Blanca i Macierz Szkolna.
Obecnie Zgromadzenie ma w Argentynie trzy placówki – w Merlo, Las Hacheras i San Pedro de Jujuy.
O naszej pracy misyjnej w Argentynie
Możliwość wsparcia naszych misji