...Świętość jest wtedy, kiedy serce żywi się samym dawaniem..., gdy z drżeniem serca idę wyciągnąć rękę na zgodę..., kiedy próbuję brać do ręki ciężar niesprawiedliwych sądów i gorzki ich smak przełykam jak gorzką pigułkę..., kiedy odkryję, że w drogę do nieba nie udaję się samotnie, ale razem z tymi, z którymi dzielę los – idziemy razem i potrzebujemy siebie nawzajem i nawzajem wspieramy się w drodze...
W klimacie modlitwy, przy odpowiednio dobranej muzyce i przy dźwiękach pieśni do św. Urszuli, oddawałyśmy cześć naszej św. Matce Założycielce przez ucałowanie relikwii, prosząc ją o to, byśmy nie ustawały w drodze i w trosce o świętość życia.
s. Lucyna Niewiadomska