Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Teraz przygotowuje coś w rodzaju akademii na Rocznicę Chrztu Polski... Mamy dobre kontakty z Polakami w kościele i poza nim. Służymy radą i pomocą. Ostatnio zajmujemy się ośmiomiesięcznym Adasiem, gdy jego mama chodzi na wizyty lekarskie. Mamy dwie panie, które przychodzą na posiłki. Jestem też zaangażowana w parafii francuskiej, gdzie regularnie odwiedzam osoby samotne i chore, niosąc im Komunię św. Mam też radość udzielać razem z księdzem Komunii św. w parafii francuskiej, do której codziennie rano chodzimy na Mszę św. Opiekujemy się starszymi, samotnymi paniami. Jesteśmy też otwarte na naszych sąsiadów, wiedzą, że mogą na nas liczyć. Utrzymujemy nadal kontakty z rodzinami dawnych pensjonariuszek.