styczeń
luty
marzec
kwiecień
maj
czerwiec
lipiec
sierpień
wrzesień
październik
listopad
grudzień
1 stycznia | Maryjo, uproś mi pokój Boży, pokój z bliźnimi, pokój z moim własnym sumieniem. Królowo Pokoju, uproś mi święty pokój, w którym znajdę Boga! |
2 stycznia | Boże Dziecię, Tobie oddaję swoją wolę, weź ją, trzymaj mocno, bym jej Tobie nie mogła już odebrać. A za to daj mi swoją wolę, żebym chciała tego, czego Ty chcesz, jak chcesz, kiedy chcesz, bym wszystko przyjmowała słowami Matki Najświętszej: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa" (Łk 1,38)! |
3 stycznia | Maryjo, Gwiazdo moja, jasnymi swymi promieniami rozprosz wszystko to, co zakłóca pokój duszy pragnącej tylko Boga! |
4 stycznia | Bóg chciał, by Najświętsza Rodzina przez trzydzieści lat żyła w ukryciu, w pracy i w ubóstwie - nieznana światu. Właśnie to życie stało się przykładem danym ludzkości. Jezu, jak powinnam cenić sobie życie ciche, ukryte! Im bardziej jest ono pokorne, im mniej znane ludziom, tym pewniej płynie dla Boga, a tym samym cenniejsze jest w Twoich oczach. |
5 stycznia | Jezu, będę iść ciągle naprzód, mimo że nieraz ciężko, że męczy jednostajna praca, ogarnia zniechęcenie. Wola Twoja, Panie, niech mną kieruje, niech mnie prowadzi. I to zarówno w chwilach, gdy wszystko do mnie się uśmiecha, jak i w chwilach zniechęcenia, upadku na duchu. |
6 stycznia | Jezu, jak często narzekam, niepokoję się, gdy nie wszystko idzie tak, jak pragnę. Czemu nie ufam, jak Trzej Królowie, Twemu prowadzeniu? |
7 stycznia | Jezu, daj mi coraz więcej miłości i dobroci! Być dobrym, bardzo dobrym, nieskończenie dobrym - oto Twoja droga. |
8 stycznia | Jezu mój, żebym i ja mogła nauczyć się od Ciebie tej delikatności serca, która tak ułatwia stosunki z innymi! |
9 stycznia | Serce Jezusa, niech moją pociechą zawsze będzie przekonanie, że mnie kochasz. W tym niech znajduję szczęście i pokój! |
10 stycznia | Matko Niepokalana, uproś, by serce moje należało do Boga, żebym w całej prawdzie wołać mogła: Ciebie jedynie i nad wszystko kocham, Tyś Bogiem serca mojego, cząstką moją na wieki! |
11 stycznia | Psalmista ma rację, kiedy wysławia wielkość człowieka: "Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś" (Ps 8, 6). A my, jak Ci za to i za Twoją miłość odpłacamy? |
12 stycznia | Jezu, czy nie działasz teraz takich samych cudów, jak wtedy w Palestynie? Większe nawet, bo nie tyle dla ciała, ile dla duszy! Daj, abym przejrzała, bo dusza moja ślepotą dotknięta. Daj, ażebym oczyma duszy wpatrzona była w Twoją chwałę. Daj mi uszy zawsze otwarte na głos Twojej łaski. Daj, abym całym sercem przylgnęła do Twojej nauki. Jezu, przychodzę do Ciebie z ufnością bez granic! |
13 stycznia | Patrzę w duchu na ciebie, święty Janie, wielki pokutniku. Uproś mi zrozumienie, na czym polega rozsądne, mądre umartwianie się, abym bez nadzwyczajności, na które mi ani siły, ani zdrowie nie pozwalają, była prawdziwie pełna ducha pokuty. |
14 stycznia | Jezu, tak jak święty Jan, i ja chcę pracować dla Ciebie ze wszystkich sił. Chcesz mnie pocieszyć, bądź za to błogosławiony! Byleby dla Ciebie żyć, byleby wola Twoja we mnie się spełniała! |
15 stycznia | Tobie, Jezu, chcę oddać całe życie, dla Ciebie żyć, dla Ciebie umierać - wszystko dla Ciebie! |
16 stycznia | Jezu dobry, kocham Cię zawsze, czy mnie wysłuchujesz, czy też prośby moje odrzucasz. Ufam, ufam zawsze i kocham! |
17 stycznia | Matko moja, Panno Najpokorniejsza! Chwalić Cię będę nie tylko uczuciem, słowem, ale i czynem: chętnie będę ustępować pierwszeństwa innym, chętnie mówić o zaletach innych i zamiast szukać swojej chwały - cieszyć się, gdy inni są chwaleni. Oto praktyczne ćwiczenie się w pokorze. |
18 stycznia | Jezu mój, czuję ogrom swojej niegodności. Ale tym bardziej mogę liczyć na miłosierdzie Twoje! Mogłeś wybrać sobie uczonych, cnotliwych, a wybrałeś celnika. Oto Twoja dobroć, oto zarazem podstawa mojej ufności! |
19 stycznia | Jezu, naucz mnie delikatnie i bez przesady wypowiadać słówko pochwały, które dla innych jest zachętą i niewinną radością! |
20 stycznia | Kochać Ciebie, biała Hostio! Niech życie moje będzie aktem miłości ku Tobie, niech każde uderzenie serca mówi Tobie: kocham! Niech wszystko we mnie Ciebie uwielbia! |
21 stycznia | Jezu, bądź całkowicie mój, a ja całkowicie Twoja! Wiesz, że nic nie potrafię bez Twojej łaski, a przecież chcę Ciebie kochać! Weź serce moje! Tak jak święta Agnieszka, chcę być Twoją własnością! |
22 stycznia | Jezu, przyszedłeś rozpalić na ziemi ogień miłości, więc daj mi serce przepełnione miłością, współczuciem! Niech Twoje rany mnie ranią, Twoje ciernie mnie bolą, Twój krzyż niech będzie moim przyjacielem. Niech zapomnę o sobie, a myślę o Tobie. Weź, Jezu Ukrzyżowany, moje lodowate serce, zamień je w serce ogniste! |
23 stycznia | Daj mi, Jezu, zrozumieć, że z dala od Twojego krzyża wszystko zamienia się w gorycz, bo tylko w krzyżu jest zbawienie, radość, życie i nadzieja nasza. |
24 stycznia | Maryjo, potrafisz wszystko wyprosić u Twojego Syna... |
25 stycznia | Jezu, wobec Twojej dobroci - jakże mogłabym zawinić brakiem dobroci względem innych! Gdyby czasem ktoś mnie obraził, skrzywdził, chcę zapomnieć o urazie, chcę z miłości ku Tobie płacić dobrem za zło! |
26 stycznia | Jezu, każde Twoje słowo jest słowem największej mądrości! Jakże nie starać się o wierne wykonywanie wszystkiego, co nam przykazałeś! |
27 stycznia | Jezu, Nauczycielu mój, Twoja nauka jest jasnym promieniem, przedzierającym się z nieba do mojej duszy. Rozpędza ciemności umysłu, wskazuje, jaką mam iść drogą, rozpala w sercu ogień świętej miłości. |
28 stycznia | Niech Ewangelia Twoja, Jezu, staje się dla mnie drogowskazem, wierną przyjaciółką każdego dnia, światłością rozpraszającą cienie zwątpienia, smutku, pokus i śmierci. Niech nie będzie dla mnie piękniejszej książki nad Ciebie, Ewangelio moja! |
29 stycznia | Jezu, pomagaj mi, bym zawsze stała przy Tobie dzięki gorliwemu szukaniu Ciebie w tekstach Ewangelii. Niech mnie nie odciąga od tego moje wrodzone lenistwo. Chcę Cię szukać w tej świętej księdze, a wtedy łatwiej zrozumiem i znajdę Ciebie takiego samego w Przenajświętszym Sakramencie Ołtarza. |
30 stycznia | Jezu, jakże Ciebie nie kochać, jak nie chcieć poświęcić się dla Ciebie, któryś się poświęcił dla mnie? A jak, Panie mój, mogę dla Ciebie się poświęcić, Tobie dobrze czynić? Wiem, dajesz mi tę jedną odpowiedź: Co uczyniłeś bliźniemu, Mnie uczyniłeś. |
31 stycznia | Jezu, chcę głosić Ciebie, wyznawać Ciebie przed ludźmi pogodą ducha i świętym weselem! |
1 lutego | Jezu, ile mi dajesz dowodów miłości, kierując mną zawsze dla mojego dobra, opiekując się mną po ojcowsku... Widzę, jak gdybym nie widziała, a mając Boga tak blisko, trzymam się od Niego tak daleko! |
2 lutego | Matko, swojego Syna ofiarowałaś w świątyni Ojcu Niebieskiemu. Muszę kochać, jak Ty kochałaś, muszę być gotowa na ofiary, jak Ty, Matko moja! |
3 lutego | Wiara - to światłość! Jezu, wzmocnij mnie w niej, daj mi żyć życiem, co nieustannie dąży do nadprzyrodzonych wyżyn! |
4 lutego | Niech w moim sercu rozpali się pragnienie naśladowania Ciebie, Jezu! Jak chcesz, kiedy chcesz, gdzie chcesz, wszystko mi jedno, byleby z Tobą i przy Tobie! |
5 lutego | Za mało myślę, za mało pamiętam, jaki dobry jesteś, Jezu! Kochasz mnie o wiele bardziej, niż ja Cię kocham, pragniesz dobra mojego o wiele bardziej, niż ja sama go pragnę. |
6 lutego | Jezu, chcę wpatrywać się w Twoje rany, by z nich zaczerpnąć miłość. |
7 lutego | Maryjo, nie dla siebie, ale dla bliźnich chcę żyć, szukać ich szczęścia. Byleby innym było ze mną dobrze, byleby rozsiewać naokoło siebie szczęście Boże. |
8 lutego | Odrzucić chcę wszelkie troski, kłopoty, zakradające się do serca niepokoje. Chcę słuchać głosu Pana i ufnie mówić: W Tobie mój pokój! Gdy słucham Ciebie, serce moje ani się nie trwoży, ani nie lęka. |
9 lutego | "Panie, dokąd idziesz?" (J 13,36). Stawiam Ci to pytanie, by pójść za Tobą! |
10 lutego | Jezu, daj mi zamiłowanie do słuchania Twoich słów. Nie mogę dać Ci dzisiaj większego dowodu miłości, jak kochając słowo, które z Twoich ust wyszło. |
11 lutego | Maryjo, chcę - tak jak Ty - szukać Jezusa. Nie siebie szukać, ale Jezusa! |
12 lutego | Niby Cię kocham, a nie chcę naśladować. Chcę iść za Tobą, ale Ty prowadzisz drogą pokory, a ja od tej drogi stronię... Boję się - może więcej niż grzechu - poniżenia. Cóż za szaleństwo! |
13 lutego | Jezu, zlituj się nade mną, daj mi zrozumieć, że spotykam się z Twoim najcudowniejszym miłosierdziem. |
14 lutego | Jakże pragnę wychwalać Twą wielkość, Twą świętość, Twą piękność, Matko! |
15 lutego | Jezu, cicho, pokornie znosisz niesłuszne oskarżenia - a ja? Milczysz w odpowiedzi na wszystko, co Ci zarzucają - a ja? |
16 lutego | Jezu, niech moje serce lgnie do Twojej nauki! Niech nieustannie szukam światła w Ewangelii! |
17 lutego | Matko, uproś mi, by nigdy nie zgasła w moim sercu święta gwiazda nadziei! Maryjo, Matko świętej nadziei, módl się za mną! |
18 lutego | Jezu, naucz mnie rozpoznawać Ciebie w dziełach Twoich, w opiece, którą mnie otaczasz, w przyrodzie, która o Tobie mówi - szukać Ciebie wszędzie. |
19 lutego | Jezu, miłością chcę pocieszyć Twoje Serce, które przez całe życie konało wizją konania na krzyżu. |
20 lutego | Czy dziś, kiedy patrzę wstecz na moje życie, mogę powiedzieć, że wykonała się we mnie wola Boża? Wobec Twojego: "Wykonało się" (J 19,30) - cóż ja powiem? |
22 lutego | Wszystko przeminie, Bóg tylko zostanie na wieki. Przechodzić chcę przez świat jak pielgrzym, który myśl swoją ciągle kieruje do celu pielgrzymki - do Ciebie, Boskie Serce Jezusa! |
23 lutego | Panie, przyjmij moją prośbę, broń od grzechu, od słabości! |
24 lutego | Jezu, żal mnie przejmuje, gdy patrzę wstecz na moje życie! Dla oka ludzkiego robiłam to, co powinna byłam Bogu ofiarować, ludziom zdradzałam tajemnice, które powinny były zostać między mną a Bogiem... Proszę, pobłogosław... |
25 lutego | Gdybym pamiętała, że Jezus w bliźnich oczekuje mojej miłości, usłużności, ustępliwości! A ja, Jezu, służyć nie chcę, ustępować nie chcę! Czemuż nie kocham Cię czynem? |
26 lutego | Matko, jakie moje serce jest małe! |
27 lutego | Jezu, żebym umiała wpatrywać się w Twój grób, dostrzec, że leżysz tam zamknięty, opuszczony! I to samo powtarza się nieustannie w tabernakulum! |
28 lutego | Muszę się starać o święty, Boży spokój, który panuje w duszy oddanej Bogu, w duszy, która Boga kocha ponad wszystko. |
1 marca | Przychodzisz, by nam służyć, Boże ukryty w tabernakulum pod postacią chleba. Jesteś gotów służyć mi dniem i nocą. Zawsze mogę do Ciebie przychodzić po radę, pociechę, pomoc. Dajesz mi Siebie jako pokarm dla duszy. |
2 marca | Jezu, naucz mnie z miłości do Ciebie być usłużną dla wszystkich, i to z radością! |
3 marca | Jezu, pozwól mi zawsze pamiętać o swojej słabości, o tym, że bez łaski Bożej jestem tylko słabym stworzeniem. Muszę ciągle ufać miłosierdziu Bożemu! |
4 marca | "Pragnę" (J 19,28). Jezu, czego pragniesz? Pragniesz dusz, które by Cię kochały, które by chciały żyć dla Ciebie! |
5 marca | "Pragnę" (J 19,28). Niech moje serce wzruszy to wołanie miłości, wyrażające ogrom bólu fizycznego i ogrom bólu moralnego, wypływającego z widoku milionów dusz, które się od Ciebie odwracają, Panie. |
6 marca | Żeby umieć, Jezu, pojąć cały ogrom Twojej miłości! Tylko Twoja miłość może mi dać szczęście! |
7 marca | Maryja łączy swe cierpienia z męką Jezusa za grzechy świata, a więc i za moje. Czy o tym pamiętam? Matko moja, daj mi głębokie zrozumienie moich grzechów! |
8 marca | Matko, przedziwna we wszystkim - w wielkich zdarzeniach życia, jak również w najzwyczajniejszych w oczach ludzi zajęciach! Chcę wszystko, co robię, robić z miłości do Jezusa! |
9 marca | Pragniesz, Jezu, by żyć tylko dla Ciebie, kochać Ciebie ponad wszystko i pracować nad zdobywaniem dla Ciebie dusz. |
10 marca | Jezu konający na krzyżu, teraz, gdy świat o Tobie zapomina, chcę dołożyć wszelkich starań, by stać się pociechą dla Twojego Serca. |
11 marca | Pożyteczne jest dla mnie, Jezu, przeżywać duchem straszne chwile Twojej śmierci na krzyżu. Poznaję wówczas, czym jest dla mnie Twoja śmierć i kim Ty jesteś dla mojej duszy. |
12 marca | Krzyż, Jezu, tak dobitnie mówi mi o miłości! |
13 marca | Widok grzechów, w których tonie rozszalały świat, niech mnie pobudzi, Jezu, do wynagrodzenia Tobie za to, że Twoją miłością gardzą ci, którym chcesz dać wieczne szczęście. |
14 marca | Kochać Ciebie, współczuć z Tobą, o Matko - oto odtąd moje najgorętsze pragnienie! |
15 marca | Jezu, czemu nie umiem Ciebie kochać miłością mocną, silną jak śmierć? Naucz mnie, Panie, wpatrywać się nieustannie w Twoje Serce. |
16 marca | Jezu, Twoje Serce jest dla mnie wzorem pokuty. |
17 marca | Jezu, wpatrując się w Twoje Serce, włócznią przebite, słyszę Twój cichy głos, który do mnie szepcze: "Kochaj". |
18 marca | Naucz mnie kochać Ciebie, kochać krzyż Twój, rany Twoje i Serce. Weź myśli moje, Jezu. Pozwól mi oprzeć znużoną głowę na krzyżu. |
19 marca | Opiekunie Świętej Rodziny, dziś na nowo uciekam się pod twoją opiekę. Strzeż mnie, broń i uproś coraz większą miłość do Jezusa i Maryi! |
20 marca | Jezu, weź moje serce, napełnij je miłością. Krzyż to droga do nieba, bo pokuta to prawdziwa miłość, podobna do miłości Serca Jezusa Konającego. |
21 marca | Maryjo, niech moje serce nie buntuje się przy każdym cierpieniu, ale niech zawsze i za wszystko zasyła ku niebu dziękczynne Magnificat. |
22 marca | Jezu, pokora to fundament naszej świętości, to najmilsza pociecha dla Twojego Serca. |
23 marca | Jezu, tak czuła jestem na każde słowo nagany, na najmniejsze upokorzenie - czasem tylko w moich oczach uważane za upokorzenie. Z miłości do Ciebie chcę trwać w przekonaniu, że wszyscy są dla mnie za dobrzy i że nic mi się nie należy! |
24 marca | Miłość krzyża się nie lęka, bo wie, że krzyż ściśle nas łączy z Chrystusem. A czego bardziej chcę, Jezu, jeśli nie tego, by być jak najbliżej Ciebie? |
25 marca | "Oto ja służebnica... niech mi się stanie" (Łk 1,38). To słowa miłości. Nie jak ja chcę, ale Twoja wola niech się stanie! |
26 marca | Wszystko, co mam, zawdzięczam Tobie, Jezu! Gdybym mogła zrozumieć, jakiego w Tobie mam Przyjaciela i Mistrza, myślą i sercem trwałabym przy Tobie. |
27 marca | Jezu, Twoje zranione Serce jest przebłaganiem za moje grzechy, więc mogę ufać! |
28 marca | Maryjo, Tobie oddaję moje serce. Jest w nim ogromne pragnienie kochania! |
29 marca | Jezu, niesłusznie obwiniony, niech się nigdy nie dziwię, gdy mi coś zarzucają, gdy mi zwracają uwagę. Daj mi zawsze uznawać swoją winę! |
30 marca | Matko, wiem, że przez żal mogę pocieszyć i Jezusa na krzyżu, i Ciebie pod krzyżem stojącą. Co czynić, by ten żal zdobyć? Żal jest smutkiem duszy. |
31 marca | Widok Twój, Jezu w cierniowej koronie, powinien mi dodawać sił i energii do walki z moją wyobraźnią, żeby złe, niedoskonałe i ziemskie myśli zastąpić dobrymi, świętymi myślami, pragnieniem miłości i świętości! |
1 kwietnia | Zawstydzasz mnie, Panie, dając mi poznać moją miękkość, która wzdraga się przed każdym bólem, przed każdą przykrością, gdy nie wszystko idzie tak, jak chcę... |
2 kwietnia | Wyśmiewają Cię, Panie, nie chcą Cię uznać za króla... I dlatego proszę, króluj w moim sercu. Do nikogo innego nie chcę należeć, tylko do Ciebie. Gotowe jest moje serce na spełnienie Twojej woli! |
3 kwietnia | Jezu, weź moje twarde, kamienne serce i daj mi serce według Serca Twego - kochające, współczujące... |
4 kwietnia | Matko, patrz, jak Syn Twój jest zmiażdżony cierpieniem! Smutna jest dusza Jezusa, smutna jest Twoja dusza... Moje grzechy są źródłem Jego bólu. Uproś mi prawdziwy, głęboki żal za grzechy! |
5 kwietnia | Powiem Ci, Panie, że pragnę mieć tysiące serc, serca wszystkich ludzi, żeby nimi oddać Tobie chwałę, dziękczynienie, cześć. |
6 kwietnia | Jezus nie broni się, sam daje się prowadzić... Każdy z tych bolesnych kroków jest zrobiony w pogoni za moją duszą. Jezu, niech moje kroki na drodze obowiązku będą wynagrodzeniem za każdy Twój bolesny krok! |
7 kwietnia | Dobrowolnie poświęcasz się, Jezu, oddając życie za mnie! |
8 kwietnia | Gdy muszę się narazić na niebezpieczeństwo, na cierpienie, na krzyż, wówczas się cofam, wolę odejść gdzieś daleko od Pana. A wtedy Serce Jezusa napełnia się bólem. Jezu, niech nigdy Cię nie opuszczę! |
9 kwietnia | Jezu, tak często podczas modlitwy, podczas Najświętszej Ofiary myślą jestem daleko od Ciebie. |
10 kwietnia | Wołasz z krzyża: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" (Łk 23,46)! Jedno mi zostaje, Panie - klęknąć u Twoich stóp. Bądź pochwalony, bądź błogosławiony! |
11 kwietnia | Maryjo, tak bardzo pragnę słuchać Jezusa! |
12 kwietnia | Jezu, oddaję Ci dobrowolnie moją wolę - to, co mam najdroższego, co stanowi moje "ja", co mi pozwala kochać. Weź ją, złącz ją zupełnie z Twoja wolą! |
13 kwietnia | Cierpieć, gdy się czuje bliskość Boga, gdy można głowę oprzeć na Boskim Sercu - to jeszcze szczęście, ale cierpieć z uczuciem, że Bóg nas opuścił - to dopiero przepaść bólu. Jezu, wysłużyłeś nam łaskę Eucharystii, abyśmy nigdy nie odczuwali opuszczenia. |
14 kwietnia | Jezus chodził do chorych, cierpiących, leczył ich... Tego, co rozpoczął w czasie życia ziemskiego, czyż nie czyni dalej z tabernakulum? Jezu, pozwól mi spocząć u Twych zranionych nóg, by Ci dziękować za wszystko, coś dla mnie uczynił! |
15 kwietnia | Jakże nie łączyć ściśle mojego życia z Twoim, skoro życie moje nabiera wartości w promieniach wychodzących z Twoich świętych ran! Jezu Ukrzyżowany, pozwól mi razem z Tobą wykonać wszystko, czego po mnie się spodziewasz! |
16 kwietnia | Jezu, ustanowienie Przenajświętszego Sakramentu - jaka to łaska dla świata, jaka łaska dla mnie! Przy tabernakulum znajduję światło, pociechę, uspokojenie i miłość, która całemu mojemu życiu nadaje wartość, siłę i radość. Jezu, przyjmij dziś dziękczynienie za tę Tajemnicę Miłości! |
17 kwietnia | Jezu, Przyjacielu mój, cierpieniem swoim chcesz wysłużyć mi szczęście! |
18 kwietnia | Ze śmiercią Chrystusa wszystko wydaje się stracone, ale Maryja ufa wbrew wszystkiemu. Matko, i na mnie nieraz uderzają fale zwątpienia. Uproś mi ufność w opiekę dobrego Boga i Ojca! |
19 kwietnia | Dziś tak bardzo pragnę okazać Ci miłość za Zmartwychwstanie, które zwiastuje moje zmartwychwstanie. |
20 kwietnia | Nie mogę, Jezu, spieszyć do Twojego grobu, by tam oddać Ci ostatnią posługę, ale w moich bliźnich chętnie przyjmujesz ode mnie usługi. Czy o tym pamiętam? |
21 kwietnia | Dziś, Jezu, chcę zapomnieć o wszystkich moich małych troskach, kłopotach, niepokojach, chcę zapomnieć o sobie, o świecie, by cieszyć się, Twoją chwałą, radować się Twoim szczęściem. |
22 kwietnia | Chciałabym, Jezu, Tobie służyć, dla Ciebie pracować. Będę dobra, bardzo dobra dla moich bliźnich, poświęcając dla ich przyjemności swoją przyjemność, swoje wygody. |
23 kwietnia | Jezu jakie to szczęście, że Twoje Serce zawsze jest dla mnie otwarte, zawsze współczujące. |
24 kwietnia | Jezu ukrzyżowany, naucz mnie naśladować dobrego łotra w jego pokorze i pokucie, a także w ufności! |
25 kwietnia | Matko dobrej rady, z pokorą uznaję swoją nieudolność. Ty, Maryjo, mi poradzisz! Spraw, bym zawsze przyjmowała od Ciebie dobrą radę! |
26 kwietnia | Jezu, w ranach Twoich znajdzie Tomasz silną wiarę, której mu brak. Tam jest miejsce ucieczki dla kuszonych, tam znajdzie zdrowie chory na duszy. Jezu, jak Tomasza, tak i mnie zapraszasz do ran swoich. Jaki one przynoszą pokój! |
27 kwietnia | Jezu, jakie to dla mnie szczęście, że u stóp krzyża przygotowałeś dla mnie miejsce ucieczki, miejsce odpoczynku w trudach życia! |
28 kwietnia | Jezu, naucz mnie szukać szczęścia w ubóstwie, w krzyżu - tak jak Ty to czyniłeś! |
29 kwietnia | Panie, proszę, żebym zawsze miała przed oczami swoje grzechy. Z tego wypłynie pełne pokory postępowanie względem innych. |
30 kwietnia | Jezu, jesteś moim dobrym Pasterzem, poprowadzisz mnie najlepszą drogą, bylebym pozwoliła sobą kierować! |
1 maja | Czy możesz na mnie tak liczyć, Panie, jak liczyłeś na świętego Józefa? Ileż to jeszcze we mnie wahań, mędrkowania, nieraz prób wykręcania się, gdy wola Boża nie jest według mojej myśli. Święty Józefie, wstaw się za mną! Wyproś mi prostą i pokorną gotowość. |
2 maja | Matko moja, przychodzę do Ciebie z mocnym postanowieniem, by z podwójną gorliwością starać się Ciebie otaczać miłością. Chcę przyłączyć się do całej przyrody, która wiosenną pięknością uświetnia miesiąc Maryi. |
3 maja | Królowo Korony Polskiej, Królowo Ojczyzny naszej, roztaczaj opiekę nad Twoim krajem! Strzeż Twój lud od niezgody, od pychy, od ambicji, która do niezgody prowadzi. Daj nam żyć w zgodzie ze wszystkimi, którzy nas otaczają, daj nam utrzymać zgodę wśród nas. Z miłości ku Tobie, Królowo nasza, z miłości ku naszej Polsce chcemy roztaczać dokoła siebie święty pokój Boży! |
4 maja | Gdybym się, Matko, spytała: Co mam czynić, by okazać Ci miłość czynem - bo wiem, że uczucie, słowa mogą być złudzeniem, ale czyn jest realny - to czuję, że odpowiedziałabyś mi: Naśladuj mnie, idź tą drogą, którą ja szłam! Matko moja, naśladować Twe cnoty to wielka praca, wielkie zadanie mojego życia. |
5 maja | Maryjo, chcę Ciebie naśladować, więc rozważać będę te chwile Twego życia, które dla mnie mogą być przykładem i pomocą. Rozbudź w sercu moim gorące pragnienie naśladowania Ciebie! |
6 maja | Maryjo, naucz mnie nieustannie wpatrywać się w Twoje życie. Chcę uczyć się od Ciebie, jak żyć, jak pracować, jak kochać, jak wierzyć! |
7 maja | Matko moja, naucz mnie pragnąć z całego serca złączenia woli mojej z wolą Jezusa, z wolą Ojca Niebieskiego! |
8 maja | Matko, Ty cała żyjesz Jezusem! Czy u stóp krzyża o sobie myślałaś, nad sobą płakałaś, sobie współczułaś? Nie, Twoje myśli, uczucia, obawy - wszystko skierowane było ku Chrystusowi na krzyżu. |
9 maja | Gdy serce moje wzburzone jest pokusą niechęci do drugich, antypatii, wtedy chcę przypomnieć sobie dobroć Serca Twego, o Matko, która wyprosiłaś pierwszy cud w Kanie Galilejskiej. Naucz mnie, Matko, być dobrą, bardzo dobrą, bezgranicznie dobrą dla innych! |
10 maja | Matko moja, żebym mogła od Ciebie nauczyć się nie pragnąć, nie szukać niczego, tylko Boga! Nie tyle szukać ziemskiego szczęścia, ile szczęścia w Bogu i z Bogiem! |
11 maja | Maryjo, od Ciebie powinnam się uczyć, jak kochać Jezusa, jak żyć z Nim w ciągłej łączności, jak wytrwale szukać Pana. |
12 maja | Maryjo, chcę ufać, ufać bez granic, ufać zawsze, choćby wszystko zdawało się stracone. Ufać, że pomożesz mi w tej najważniejszej, ale zarazem najtrudniejszej pracy - w pracy nad sobą. |
13 maja | Służebnico Pana! Słowa pokory: "Oto ja służebnica" były jakby akompaniamentem wszystkich Twoich czynów, całego postępowania. Nawet u stóp krzyża miałaś te słowa jeśli nie na ustach, to na pewno w sercu. Maryjo, ucz mnie pokory! |
14 maja | Matko, naucz mnie, jak mogę posiąść pokój duszy! |
15 maja | W strasznych boleściach porodziłaś nas u stóp krzyża, Matko Bolesna! |
16 maja | Maryjo, uproś mi pokorę, uproś mi światło, bym zauważyła w sobie każdy przejaw pychy, zarozumiałości i próżności. Daj wytrwałość w modlitwie o pokorę. Daj, bym dążyła nieustannie do pokory w moich myślach, w słowach i uczynkach, do pokory w pracy, w kontaktach z bliźnimi. |
17 maja | Mogę śmiało powiedzieć: Maryja jest ze mną. Jeżeli Ona mnie weźmie pod swą opiekę, to niczego bać się nie potrzebuję. |
18 maja | Matko moja, często w modlitwach jestem tak interesowna! Modlę się do Boga z myślą skierowaną do własnego "ja". Panie, Ciebie chcę czcić, chwalić, zapominając o sobie! |
19 maja | Maryjo, chcę w miarę mych sił naśladować Twe życie! |
20 maja | Panno nad pannami, całym swoim postępowaniem dajesz nam przykład skromności. Ciało Twoje rządzone jest duszą wpatrzoną w świętość Bożą. |
21 maja | Matko, tak bardzo mi potrzeba łaski Bożej. Módl się za mną, Matko, wypraszaj mi coraz więcej łaski, która jest potrzebniejsza niż wszystkie skarby tego świata. |
22 maja | Matko moja, jestem tak niecierpliwa w przeciwnościach! Obym mogła od Ciebie nauczyć się, że bylebym trwała w miłości Bożej, Bóg zawsze mną kierować będzie, a w swoim czasie - przez Niego oznaczonym i wybranym - wyprowadzi mnie z trudności. Bylebym tylko umiała czekać spokojnie i zawsze z ufnością! |
23 maja | Matko moja, Maryjo, uproś mi nieustanny "dobry humor" - szczęście wewnętrzne, które daje Bóg! |
24 maja | Panno łaskawa, do Ciebie każdy z całym zaufaniem może się zwracać. Każdy znajduje u Ciebie dobroć, wyrozumiałość, które wlewają radość do serca, goją rany, dają pokój, jakiego świat dać nie może. |
25 maja | Na Ciebie, Matko, zawsze mogę liczyć. Nie dopuść, bym się kiedyś od Ciebie oddaliła. |
26 maja | Tyś Matką Miłosierdzia! Pragniesz mojego zbawienia, nie chcesz, by krew Twego Boskiego Syna była dla mnie darmo wylana. Tyś zawsze gotowa pomóc duszy grzesznej, byleby z ufnością do Ciebie się zwróciła. Więc przychodzę do Ciebie, Matko! Patrz, Tobie odkryję rany mej duszy! |
27 maja | Maryjo, jestem Twoja, dlatego co dzień odnowię akt poświęcenia się Tobie i nie będę się pytała mojej woli, czego ja chcę, lecz zawsze oczy moje zwrócę do Ciebie! |
28 maja | Maryjo, jak wielka musiała być Twoja radość na widok Jezusa wstępującego do nieba! Odtąd żyje Maryja ciałem na ziemi, tu spełnia swe obowiązki względem powstającego Kościoła, ale myślą, sercem, pragnieniem, duszą jest w niebie. Maryjo, i mi pozwól sercem żyć przy Tobie w niebie! |
29 maja | Matko Najświętsza, módl się za mną! Serce moje chce kochać, a nie umie. Uproś dla mnie obfite łaski Ducha Świętego. Niech życie moje zmieni się w akt miłości. Niech miłość Boża uczyni mnie zdolną do ofiar, do poświęcenia. |
30 maja | Co należy do Syna, należy też do Matki. On wszystko z Nią dzieli. Więc i ja, Maryjo, należę do Ciebie. Wiem, że nie dopuścisz, by Twoja własność zginęła. |
31 maja | Matko, Bóg wywyższa niskich, więc wywyższył Ciebie jak żadne inne stworzenie, koronując Cię w niebie na Królową nieba i ziemi, aniołów i świętych, i nas, ludzi. Matko, naucz mnie pokory! |
1 czerwca | Muszę mieć w życiu cel, aby do niego nieustannie dążyć: trwały, stały i niezachwiany. Ten cel nadaje mojemu życiu, moim pracom wartość. Serce Jezusa, Tyś jedynym moim celem! |
2 czerwca | Serce Jezusa, nie moja, ale Twoja wola niech się dzieje! Chcę ją wykonywać bez względu na to, czy mi się wydaje miła, czy niemiła. Masz prawo używać mnie, do czego chcesz, gdzie chcesz, z kim chcesz. |
3 czerwca | Serce Boże, jest dla mnie szczęściem zapominać o sobie, o swoich małych radościach i kłopotach, by zagubić się zupełnie w Twojej chwale. |
4 czerwca | Jezu, spraw, by Twoja miłość wywołała w moim sercu gorącą miłość ku Tobie, rozjaśniającą całe moje życie. |
5 czerwca | Boskie Serce, któż z nas jest bez grzechu? Zlituj się nade mną! |
6 czerwca | Oby w moim sercu, w mojej duszy zamieszkały jedynie myśli, pragnienia i dążenia Boże! Niech będę z tej ziemi, a jakby nie z tej ziemi. Stopami dotykać jej muszę, ale sercem, duszą, myślą, pamięcią, a przede wszystkim wolą chcę przebywać w niebie, przy Bogu, przy Jezusie i Maryi. |
7 czerwca | Tak mi potrzeba darów Ducha Świętego. Prosić muszę o te dary i pragnąć ich gorąco. Przybądź, Duchu Święty, racz napełnić serce moje swymi łaskami i darami! |
8 czerwca | Kościół święty woła do Ciebie: Niepokalana, Przeczysta Maryjo! Matko moja, i ja łączę swój głos z głosem Kościoła! |
9 czerwca | Jezu, Serce Twoje jest źródłem miłości. Za tę wielką, nieskończoną dobroć, jaką Boskie Serce mnie darzy, zadowala się miłością mojego małego serca. |
10 czerwca | Serce Jezusa, wierzę w Twoją miłość do mnie! Kładę rękę na krwawiącą ranę Twojego Serca. Wierzę w przedwieczną miłość Boga do mnie! Wierzę, że Bóg jest miłością! Wierzę w miłość Serca Jezusa! |
11 czerwca | Jezu, kiedy mi będzie ciężko i trudno wzbudzić w sercu miłość ku tym, którzy mnie obrazili, zasmucili, wtedy podniosę oczy ku Tobie, Ukrzyżowany, a w Twoim Sercu, dla mnie przebitym, znów zaczerpnę prawdziwej miłości bliźniego. |
12 czerwca | Serce Jezusa jest dla mnie zawsze otwarte. Czemu nie umiem korzystać z tego miejsca ucieczki? Czemu tak rzadko zamykam się w Boskim Sercu, by tam żyć tylko z Jezusem, by tam dać się rozpalić ogniem miłości, którym pali się Boskie Serce? |
13 czerwca | Matko, uproś nam wszystkim prawdziwe nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego! |
14 czerwca | Jezu, pragniesz być kochany przez ludzi... |
15 czerwca | Serce Jezusa, wierzę, że nikt na ziemi tak mnie nie kocha, jak Ty! Ta myśl jest tak pocieszająca. Dodaje ufności i siły. |
16 czerwca | Serce Jezusa, cierpliwe i pełne miłosierdzia dla mnie! Czekasz i przebaczasz... A ja? Jak mi brak cierpliwości! Nie mogę zrozumieć, że inni nie od razu się poprawiają, zmieniają... |
17 czerwca | Boskie Serce, pragnę być święta! Pragnę, Jezu, byś żył w mojej duszy! |
18 czerwca | Czy doceniam wielkość codziennej Komunii świętej? Jezus, Bóg mój, Pan, staje się moją własnością, przynosi mi łaski, przebaczenie, pomoc w pracy wewnętrznej, siłę, świętą radość, pokój. |
19 czerwca | Otwierasz Serce swoje i wołasz do mnie i do nas: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11,28). Jakże nie kochać Ciebie, Boskie Serce? |
20 czerwca | Maryjo, od Ciebie niech się nauczę, jak dziękować Bogu za wszystko, co dla mnie uczynił i dał mi. Jezu, życie moje powinno być jednym nieustannym "Magnificat"! |
21 czerwca | Jezu, gdy klęczę u stóp tabernakulum, gdy patrzę w Ciebie, tak cicho, tak jasno robi się w mojej duszy. Światłości moja, rozświeć ciemności umysłu mojego! Niech Twe Boskie usta wypowiedzą nad moją duszą te stwórcze słowa: "Fiat lux!" - "Niech się stanie światło!" |
22 czerwca | Serce Jezusa, pragniesz, aby serca nasze złączone były - w Twojej miłości - serdeczną, wzajemną miłością. Serce Jezusa, pozwól mi stać się aniołem pokoju! |
23 czerwca | Boże Serce pragnie dać mi jak najwięcej łask. Cieszy się, gdy przychodzę, by z tej pełni czerpać siły. Potrzeba mi łask, a mam je w zawsze, Jezu, w Twoim otwartym Sercu. |
24 czerwca | Zło przeminie, a życie w Sercu Jezusowym zamieni się wkrótce w życie wiecznej miłości i szczęścia. Nawet największe cierpienia ciała skończą się kiedyś i zmartwychwstanie ono w chwale. Przez Twoje Serce, Jezu, chcę dążyć do życia, do zmartwychwstania. |
25 czerwca | Od Ciebie, Jezu-Hostio, chcę uczyć się wyrozumiałości i dobroci, która czyni życie wspólne tak podobnym już do życia w niebie! |
26 czerwca | Serce Twoje, Jezu, jest ofiarą za moje grzechy. Rób ze mną, co chcesz, jak chcesz, kiedy chcesz, bylebym trawiła się na ołtarzu Twojej miłości, dopóki się zupełnie nie strawię! |
27 czerwca | Maryjo, gdybym miała serce czyste, całe niebo w nim by się odbijało, a wtedy wszystkie ziemskie sprawy, kłopoty, troski stawałyby się małe, nic nie znaczące wobec ciszy, ciepła i światła Bożego! |
28 czerwca | Tobie, Jezu, polecam moją ostatnią godzinę życia. Spraw, niech spokojnie usnę snem śmierci na Twoim Boskim Sercu! |
29 czerwca | Boskie Serce Jezusa, w Tobie pełnia miłości, nasz pokój i szczęście. Niech więc moja dusza mieszka w Tobie, niech w Tobie spoczywa. |
30 czerwca | Boskie Serce, Tyś przewodnikiem w drodze do szczytów. Ojczyzną moją jest Bóg, od którego dusza moja wyszła, do którego ma wrócić. |
1 lipca | Mam przyjaciela, który mnie bezgranicznie kocha, który życie dla mnie oddaje. Tym przyjacielem jesteś Ty, Ukrzyżowany! W krzyżu miłość Chrystusa ku mnie, w krzyżu miłość moja ku Chrystusowi Panu! |
2 lipca | Jezu, jeżeli Cię naprawdę kocham, to muszę oddać się zupełnie w Twoje ręce i mieć tylko jedno pragnienie - należeć do Ciebie, aby zawsze spełniała się we mnie Twoja wola. |
3 lipca | Pozwól mi wypowiedzieć Tobie, Panie, całą moją miłość, całą wdzięczność! |
4 lipca | Choćby horyzont życia był ciemny, choćby czarne chmury na nim się piętrzyły, mogę się uciekać do Matki i wiem, że Ona nie zostawi mnie bez pomocy. |
5 lipca | Chcę Ci ufać bez granic, Jezu, i chcę żyć w pokoju, oczekując godziny, gdy moją duszę zabierzesz do siebie. Ty pragniesz mojego wiecznego szczęścia! |
6 lipca | Ufam, Jezu, że mi pomożesz w obecnych moich trudnościach. Kłopoty, troski, bóle, niepowodzenia - wszystko Tobie powierzam. Nie lękam się, bo ufam, że zaopiekujesz się moją przyszłością. Serce Jezusa, mam ufność w Tobie! |
7 lipca | Weź mnie, Panie, zrób ze mną, co chcesz, tylko nigdy, mimo mojego buntu, nie wypuszczaj mnie z Twoich rąk, bo wtedy zginę! |
8 lipca | Jezu, jak maleńka czuje się dusza, gdy jest blisko Ciebie! Jaki spokój w takiej duszy, bo im mniejsza się czuje, tym bardziej odczuwa wielkość Bożą i nią się raduje. |
9 lipca | Boże, chcę jak najczęściej wołać z radością: Tyś święty, Tyś Pan, Tyś Najwyższy! |
10 lipca | Otwórz mi, Panie, swoje Serce, pozwól mi tam zamieszkać na zawsze! Jezu, wierzę, że dasz to, o co tak proszę. |
11 lipca | Matko moja, mając Ciebie, czegóż mam się obawiać? Jak małe dziecko w objęciach matki, tak ja mogę bezpiecznie spoczywać. |
12 lipca | Do Ciebie należy moje życie, wola, serce, dusza i wszystko... Panie, najlepiej mi blisko Ciebie, najlepiej zawsze z Tobą. |
13 lipca | Jezu, do pokornych mówisz: "Przyjdź do Mnie!" Chcę iść do Ciebie, Panie! |
14 lipca | Jezu, naucz mnie przechodzić przez świat cicho, bez zwracania na siebie uwagi. Niech mi wystarczy myśl: Jezus na mnie patrzy, Jezus mnie widzi! |
15 lipca | W tej myśli "Jezu, Ty mnie kochasz" jest zawarte wszystko. |
16 lipca | Gwiazdo moja, Maryjo, wierzę, że czuwasz nade mną z nieba, że mnie widzisz, słyszysz, kochasz. Chcę Cię widzieć oczyma duszy, trzymać Ciebie za rękę! |
17 lipca | Matko, jak często zachcianki ambicji stoją niby ciemna mgła między Twoimi promieniami, jasna Gwiazdo, a moim sercem. Promienie Twoje przynoszą wiarę, ufność, miłość, szczęście. Niech przebiją mgłę i ciemności! |
18 lipca | Między sercem Matki i dziecka musi być nieustanne porozumienie, nieustanna łączność, obustronne zrozumienie się. Tego właśnie chcę, Maryjo! |
19 lipca | Jezu, od Ciebie się uczę, jak dawać siebie innym. Ale do tego potrzeba mi Twojej, Jezu, pomocy! |
20 lipca | Jakże nie mam ufać, gdy Twoje Boskie Serce jest samą dobrocią i jednego pragnie - darować mi grzechy, przebaczyć, pojednać mnie z Ojcem w niebie! |
21 lipca | Miłość Twoja czuwa nade mną, znasz moją słabość i nie doświadczysz mnie nad siły. Mogę trwać w pokoju u stóp mego Pana, bo On to, co cięższe, wziął na siebie, aby mnie oszczędzić. Jak Ty, Jezu, tak i ja mam brać na siebie to, co cięższe, co trudniejsze, by innym zostawić to, co lżejsze, milsze i przyjemniejsze. |
22 lipca | Magdaleno, wyproś mi miłość podobną do twojej miłości! Oby moje serce tak przylgnęło do Jezusa, by widziało Go zawsze, wszędzie, we wszystkim i we wszystkich! |
23 lipca | Poznajemy drzewo po owocach... Jezu, co Tobie moje uczynki o mnie mówią? |
24 lipca | Serce Twoje, Jezu, kona z miłości i bólu. Z bólu - bo wziąłeś na siebie pokutę za grzechy całego świata; z miłości - bo oddałeś życie za nas, za mnie. Chcesz mi dać szczęście. Wtedy tylko znajdę spokój i szczęście, jeżeli trwać będę w złączeniu z Twoim Sercem. |
25 lipca | Maryjo, kieruj nieustannie moje serce do Jezusa, oddalaj wszystkie myśli, które stają między mną a Jezusem. Potrzeba mi ducha modlitwy, by wybłagać sobie miłość, pokorę, wytrwałość. Matko, wyproś mi ducha modlitwy! |
26 lipca | Jezu, Przyjacielu mój jedyny, najwierniejszy, najprawdziwszy! |
27 lipca | Mogę, Jezu, na Ciebie liczyć i zawsze do Ciebie przychodzić w ciężkich chwilach życia. Mogę opierać strudzoną głowę na Twoim Sercu, by w tej świętej przyjaźni znaleźć ukojenie i uspokojenie. |
28 lipca | Przyjacielu mój najwierniejszy! Na świecie nie ma nic stałego, najwierniejszą ludzką przyjaźń przecina śmierć, ale Twoja przyjaźń jest radością mojego życia, bo śmierć jej nie zniszczy, przejdzie ze mną przez próg wieczności. |
29 lipca | Jezu, wiesz i widzisz, że pragnę Cię kochać tak, jak tylko potrafię. Nie zawsze potrafię wykrzesać uczucia, ale z dobrą wolą chcę zabierać się do czynów, które dla Ciebie mają być dowodem mojej miłości. |
30 lipca | Jeszcze mi tak daleko do ideału miłości, jaki przede mną, Jezu, stawiasz, ale mam dobrą wolę, naucz więc mnie kochać tak, jak Ty mnie kochasz! |
31 lipca | Jezu, chcę Ciebie kochać za tych, co Cię nie kochają! |
1 sierpnia | Ojcze mój, niczego się bać nie będę, niczym nie chcę się dręczyć, niczym zbytnio troskać... Wszędzie znajdę Twoją wolę - w radości i w cierpieniu, w upokorzeniu i w chwale, w zdrowiu i w chorobie, w śpiewie słowika i w huku grzmotów, w życiu i w śmierci. Gdzie Ty, tam szczęście i pokój, tam niebo już na ziemi. Bądź więc wola Twoja we mnie zawsze i wszędzie! |
2 sierpnia | Królowa męczenników stanie się teraz Królową nieba i ziemi, Królową aniołów i ludzi. Gdyby Maryja mniej cierpiała, mniejszą miałaby chwałę w niebie. Cierpienia Jej to są najcudowniejsze klejnoty w Jej koronie. Czy nie należę do tych, którzy najmniejszą przykrość opłakują gorzkimi łzami? |
3 sierpnia | Jezu, wzmocnij moją wolę! |
4 sierpnia | Panie, z wiarą i ufnością oddaję się w Twoje ręce, wierząc, że mnie kochasz, że chcesz mojego dobra. Ta myśl daje mi spokój i szczęście nawet w chwilach bólu i cierpienia, które przecież być muszą. |
5 sierpnia | Daj mi, Panie, zapatrywać się na świat, na ludzi, na okoliczności, na całe życie - po Twojemu, ze stanowiska wieczności. Wtedy mój sąd będzie spokojny, niepozbawiający mnie pokoju wewnętrznego, niekrzywdzący innych. Jezu, daj mi spojrzenie prawe, by patrzeć tak, jak Ty! |
6 sierpnia | Jezu, daj mi nigdy nie tracić Cię z oczu! Zawsze wpatrywać się w Ciebie, niekoniecznie otoczonego chwałą, ale i konającego na krzyżu. Widzieć Ciebie w bliźnich, w pracy, w radości, w cierpieniu - zawsze Ciebie, tylko Ciebie. |
7 sierpnia | Jezu, chcę trwać sercem i duszą u stóp Twego krzyża i jak tylko potrafię, pocieszać Cię słowami miłości i świętością, do której usilnie będę dążyć. |
8 sierpnia | Chcę, Maryjo, wpatrywać się w Twoje życie i naśladować je. Weź mnie pod swoją opiekę i naucz wierności! |
9 sierpnia | Jezu, tak pragnę kochać, a tak mało kocham! Moje serce, pełne miłości własnej, nie może być zarazem pełne miłości Boga. |
10 sierpnia | Jezu, pójdę za Tobą, dokąd zechcesz. Zamykam oczy, a Ty prowadź! Czy poprowadzisz drogą gładką, równą, czy ścieżką stromą i skalistą, czy w jasności wiosennego poranku, czy w ciemności nocy - bać się nie będę, bylebyś był przy mnie! |
11 sierpnia | Boże mój, w każdej pracy liczę przede wszystkim na Twoją pomoc i o nią błagam! |
12 sierpnia | Naucz mnie pracować dla Ciebie - nie dla siebie; dla chwały Twojej - nie dla chwały swojej. Jezu, bądź przy mnie podczas mojej pracy, a stanie się ona pożyteczna dla mojej duszy i miła Tobie! |
13 sierpnia | Jezu, jesteś Panem moim, Bogiem moim, prawdziwie obecnym w Sakramencie Miłości. Wierzę, Panie, ale wzmocnij moją wiarę. |
14 sierpnia | Przy każdym przejściu z jednego miejsca na drugie, przy każdej zmianie zajęć, przy każdym biciu zegara chcę wznosić oczy i serce ku Tobie, Maryjo, i ku Twemu Synowi, by przez Ciebie stać się własnością Boskiego Serca Jezusa. |
15 sierpnia | Radość zapanowała w niebie z Twego Wniebowzięcia, Maryjo. I dla mnie ta myśl niech będzie radością - moja Matka w niebie, moja Matka u źródła szczęścia! |
16 sierpnia | Nie trzeba mi chwały ani w niebie, ani na ziemi - Ty sam mi wystarczysz, Jezu! |
17 sierpnia | Jezu, Ciebie kochać - to jedyna moja ambicja. |
18 sierpnia | Jezu, Przyjacielu mojej duszy, uczysz mnie nie zrażać się, choć nie zaraz dajesz to, o co proszę. Uczysz z wytrwałością prosić, aż dasz, jeżeli to, o co proszę, jest dobre, a jeżeli nie, to łaskę, o którą proszę, zastąpisz inną. |
19 sierpnia | Jezu, uczyń ze mną, co chcesz! |
20 sierpnia | Choć moje myśli są przy codziennych obowiązkach, sercem chcę być zawsze przy Tobie. Weź, Panie, moje serce, moją duszę, moją wolę! |
21 sierpnia | Jezu, wzrusz moje serce, żeby pragnęło za Twoją miłość odpłacać miłością! |
22 sierpnia | Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia! Moje oczy wznoszę dziś do Ciebie! |
23 sierpnia | Jezu, chcę pracować z Tobą i dla Ciebie! |
24 sierpnia | Jezu, naucz mnie modlić się, naucz mnie nie zważać na to, czy mi się chce, czy nie chce, czy mi to łatwo, czy trudno przychodzi. |
25 sierpnia | Jezu, ufam i ufać nie przestanę z powodu Twej dobroci! W pokoju spocznę u Twoich stóp. |
26 sierpnia | Maryjo, znasz nasze wady, nasze słabe strony, wiesz, co dla nas jest niebezpieczeństwem. Imię Twoje jest naszą tarczą, różaniec naszą bronią, miłość ku Tobie naszą siłą. |
27 sierpnia | Jezu, chcę zawsze radować się w Tobie, tak jak Matka Najświętsza! |
28 sierpnia | Jezu, okażę Ci swoją miłość chętnym przyjmowaniem małych cierpień. |
29 sierpnia | Matko najpokorniejsza, która wszystko możesz uprosić u Boga, uproś mi prawdziwą pokorę na wzór Serca Jezusa i Serca Twojego! |
30 sierpnia | Podstawą pokoju duszy jest żal za grzechy i ufność bez granic w miłosierdzie Boskiego Serca. Jakże nie żałować za przewinienia, gdy każde z nich jest dowodem braku miłości? A ja, Jezu, tak bardzo chcę Ciebie kochać! |
31 sierpnia | Panie, wiem, wierzę i wyznaję, że kto Tobie zaufał, zawstydzony nie będzie. |
1 września | Nikt tak bardzo nie potrzebuje współczucia, jak człowiek cierpiący. A któż bardziej cierpiał od Ciebie, Panie? |
2 września | Panie mój, Przyjacielu, chcę wyrobić w sobie niezachwianą ufność, że mnie nigdy nie opuścisz, że gotów jesteś mi pomagać. Tak, chcę mocno wierzyć i według tego zawsze postępować, Jezu! |
3 września | Mówię Ci, Panie, całą siłą woli, że mogę nawet życie oddać dla Ciebie, ale mówię Ci to, nie dowierzając sobie. Znam własną słabość i wiem, że na sobie nie mogę polegać. Opieram się jedynie na Twojej sile, Mistrzu. |
4 września | Panie, jedyna moja nadzieja w pokorze - w pokorze wobec Ciebie, w pokorze wobec ludzi, w pokorze wobec siebie! |
5 września | Współodkupicielko nasza, Maryjo! Ty za grzechy moje cierpisz razem z Jezusem! |
6 września | Jezu, potrzeba mi miłości bliźniego, bo bez niej nie ma miłości Bożej! |
7 września | Niech staram się, Jezu, nie tylko o to, by inni byli dobrzy dla mnie, ale raczej o to, by być dobrym dla nich! |
8 września | Maryjo, Twoja pokora ściągnęła na świat Bożego Syna. Uczysz mnie, jak przyciągnąć Jezusa do mojego serca. |
9 września | Wolisz, Panie, znaleźć we mnie serce wyrozumiałe niż serce gotowe do ofiary, ale przy tym bezwzględnie domagające się ofiary od innych. |
10 września | Jezu, weź serce moje i rozpal w nim ogień Twojej świętej miłości! |
11 września | Jezu, widzę, patrzę, a jednak nie naśladuję Ciebie, nie znajduję siły, aby się przezwyciężyć. Wolę trwać w gnuśności, obojętności... Jezu, móc ukochać Ciebie całym sercem, całą moją dobrą wolą! |
12 września | Maryjo, Matko nasza, daj, żebyśmy stali się choć trochę do Ciebie podobni! |
13 września | Czasem ogarnia mnie strach na myśl o przyszłości, która rysuje się niepewnie, i nie mam w duszy odwagi, gotowości na wszystko dla Ciebie, Panie! Myślę tylko o sobie, o tym, co dla mnie będzie lepsze, korzystniejsze. Jezu, naucz mnie myśleć o Tobie! |
14 września | Wznoszę oczy ku Tobie, Panie! Cóż Ci dzisiaj powiem, Jezu? |
15 września | Matko Bolesna, módl się za mną, uproś mi męstwo, odwagę, hart ducha, daj zrozumieć świętość cierpienia! |
16 września | Serce Jezusa, przychodzę do Ciebie, by wpatrywać się w Ciebie, by Cię naśladować. Daj mi poznać Twoje Serce, a potem daj mi poznać moje serce. Twoje, by coraz bardziej Cię podziwiać. Moje, by lepiej poznać, jak wiele mi brakuje. |
17 września | Jezu, życie bez Ciebie to śmierć, a wieczność bez Ciebie to piekło. Chcę trwać przy Tobie, chcę kochać Ciebie w tabernakulum i kochać Ciebie w bliźnich. Chcę, postanawiam - ale bądź zawsze ze mną, teraz i w wieczności! |
18 września | Jezu, żyć zawsze w Tobie, z Tobą i dla Ciebie! Jezu, pomóż mi! |
19 września | Naucz mnie, Matko, zawsze odważnie stać przy krzyżu, jak Ty, bo na nim jest Jezus, bo krzyż jedyną moją nadzieją! |
20 września | Jezu, strzeż mnie od tchórzostwa, nie mów mi, jak świętemu Piotrowi, że iść za Tobą nie mogę, tylko podaj rękę, dodaj siły, napełnij duszę świętym zapałem. |
21 września | Czy myśl o Twym Sercu, Jezu, nie zachęci mnie do odważnego czynu miłości? |
22 września | Zastanowię się, Jezu, nad moją niewdzięcznością wobec Ciebie. Jak Ci okażę wdzięczność? |
23 września | Święty Józefie, przyświecaj mi zawsze przykładem swej wierności! |
24 września | Jezu, dla mnie ukrzyżowany, kocham Cię bardzo i kochać pragnę coraz bardziej! |
25 września | Jezus przyjął zadośćuczynienie Piotra: trzykrotne wyznanie miłości za trzykrotne zaparcie się Pana. I ja, tak jak Piotr, chcę za moje winy zadośćuczynić, z głębi serca mówiąc: Panie, kocham Cię nad wszystko! |
26 września | "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego". Jezu, pozwól mi tymi słowami oddać Tobie moją duszę w ostatniej chwili życia! |
27 września | I znów wracam, Panie, do krzyża! |
28 września | Jezu, zostań ze mną, bo bez Ciebie życie nie jest życiem. Zostań! |
29 września | Jezu, odchodząc po Komunii świętej do codziennej pracy, będę mówić do Ciebie, jak święty Filip Nereusz: Panie, strzeż mnie, bo jeżeli Ty mnie podtrzymywać nie będziesz, gotów jestem Ciebie zdradzić, jak Cię zdradził Judasz! |
30 września | Święte rany Jezusa! Kto w was się skryje, jest bezpieczny. Jezu, bądź miłościw grzesznej duszy mojej! |
1 października | Matko, naucz mnie kochać różaniec, naucz mnie dobrze go odmawiać! |
2 października | Jezu, nie pozwól mi się od Ciebie oddalić! |
3 października | "Ave Maria!" Cudnie brzmią te słowa w ustach anioła. Z jaką miłością są wypowiedziane. Oby te słowa wciąż były na moich ustach i w moim sercu! |
4 października | Pełna łaski! Uproś mi łaskę Bożą! Gdy Jezusa mieć będę, będę mieć niebo na ziemi. |
5 października | Uproś mi ducha modlitwy, Maryjo! Naucz mnie korzystać z wolnych chwil czekania lub przymusowej bezczynności, by słowem i czynem odmawiać różaniec. |
6 października | Tak wysokie mam o sobie wyobrażenie, tak łatwo się obrażam, gdy mi coś zarzucają... Strzeż mnie, Panie, od złego, strzeż od grzechu! |
7 października | Każdy dziesiątek różańca niech będzie aktem miłości ku Tobie, Matko, niech będzie wpatrywaniem się w życie Jezusa i Twoje, by je naśladować! |
8 października | Panie, Ty działasz cuda łaski, gdzie zechcesz. Maryjo, pokorna służebnico Pana, doświadczyłaś tej prawdy na sobie. |
9 października | Jezu, uklęknę z Tobą w Ogrodzie Oliwnym. W każdych okolicznościach życia chcę mówić: Boże mój, nie moja, ale Twoja wola niech się stanie! |
10 października | Maryjo, widzisz, moje serce spragnione jest Jezusa, Jego obecności, Jego miłości i łaski! |
11 października | Boże mój, daj mi coraz większą miłość! |
12 października | Jezu, bądź całym moim szczęściem, radością, ufnością! |
13 października | Jezu, każde poświęcenie dla innych staje się radością, gdy mam Ciebie przed oczami. Przecież dla Ciebie to robię! |
14 października | Jezu, pozwól mi nie robić nic dla ludzkiego oka, ludzkiego poklasku, ludzkiego uznania. Wszystko tylko dla Boga! |
15 października | Jezu, czekasz na mnie w tabernakulum i pragniesz mojej miłości! |
16 października | Matko Bolesna, wyproś mi prawdziwe chrześcijańskie męstwo! |
17 października | Maryjo, wśród radości nieba pamiętaj o naszym bólu na ziemi! |
18 października | Dobroć Twoja, Matko, powinna mnie zachęcić do ufności! Mam swoje troski i niepokoje... Jak często zniechęcenie, zniecierpliwienie, przygnębienie napełniają moje serce, czynią mnie niemiłą i przykrą dla innych! |
19 października | Obiecuję Ci, Matko, że wszelkimi sposobami starać się będę unikać grzechu. Znasz moją słabość. Liczę na Twoją pomoc! |
20 października | Maryjo, uproś mi mężne serce, nie sobą zajęte! |
21 października | Aby móc oddać się Tobie, Panie, muszę od Ciebie nauczyć się wspaniałomyślności! |
22 października | Zawsze mogę przyjść do Twego ołtarza, Jezu, i złączyć się z Tobą w Komunii świętej! |
23 października | Matko moja, pozwól mi stać razem z Tobą u stóp krzyża, by od Ciebie nauczyć się męstwa i odwagi w cierpieniu! |
24 października | Jezus mój i ja! A wszystko inne - gdzieś daleko! Tak dobrze jest być z Tobą, przy Sercu Twoim, tak dobrze jest ufać Tobie i kochać! |
25 października | Panie, daj mi serce łagodne! |
26 października | Jezu, czy może być dla mnie większe szczęście niż świadomość, że mnie kochasz? |
27 października | Wszystko się wypełniło... Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi... |
28 października | Jezu, postanawiam dążyć do pełnienia Twojej woli, choćby mnie to dużo kosztowało. Dzięki łasce Twojej wypełnię to postanowienie! |
29 października | Wszystko się skończy, skończy się męcząca i ciężka praca, skończą się odbierające sen troski, skończą się pokusy, łzy, bóle, cierpienia, niechęć ludzka, zawody... To wszystko się skończy, gdy przyjdziesz, Panie, i zabierzesz mnie do swojej chwały, do przybytku wiecznej miłości. |
30 października | Maryjo, chcę się od Ciebie nauczyć na własne cierpienia reagować współczuciem dla cierpień innych i - tak jak Ty - szukać pociechy dla siebie w niesieniu pociechy bliźnim! |
31 października | Życie moje, Maryjo, niech będzie różańcem wprowadzonym w czyn. Jak święte jest takie życie różańcowe, jak pełne radości i szczęścia! |
1 listopada | Chcę spokojnie żyć w Tobie, Boskie Serce, i ufać. Wieczność moja w Twoim ręku, Jezu, nie potrzebuję się lękać! Święci w niebie, módlcie się za nami! |
2 listopada | Oddając swoją wieczność Tobie, Boskie Serce, cieszyć się chcę nadzieją... |
3 listopada | Wpatruję się, Jezu, w Twoje Serce, tak pokorne. Jaki to przykład dla mnie! |
4 listopada | Jezu, chcę energicznie walczyć z moją zarozumiałością! Chcę iść Twoją drogą pokory. |
5 listopada | Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego i daj mi Twój święty pokój! |
6 listopada | Nie umiem przyjąć najmniejszej uwagi, gdyż zaraz uważam to za wielką krzywdę. Pragnę pochwał, uznania. Naucz mnie pokory, Panie! |
7 listopada | Chcę, Jezu, z radością znosić różne drobne przykrości, jakich doznaję ze strony innych, nie skarżąc się, nie narzekając, że mogę cierpieć - dla Ciebie. |
8 listopada | Jezu, będę się starać, gdzie tylko mogę, ustąpić innym, zostawić im chwałę, uznanie, byleby szukać i znaleźć Ciebie, mojego Zbawiciela! |
9 listopada | Jezu, chcę od Ciebie nauczyć się wyrozumiałości! Często tak bezwzględnie, tak ostro innych sądzę. A skąd mam prawo ich sądzić? Panie, okaż mi miłosierdzie! |
10 listopada | Jeśli znienawidzono Ciebie, Jezu, który jesteś samą dobrocią, samą świętością, czy nie muszę przyznać, że wszyscy są dla mnie za dobrzy, zanadto pobłażliwi, zbyt wyrozumiali? |
11 listopada | Jezu, czy jestem Ci wdzięczny za Twoją dobroć? |
12 listopada | Panie, obdarz mnie bojaźnią Bożą, która jest początkiem życia świętego - czystą miłością, która boi się grzeszyć, bo wie, że rani Twoje Serce. A ja przecież chcę Cię kochać, Jezu! |
13 listopada | Lękam się, Jezu, oddalenia od Ciebie. Bojaźń Boża to strach przed grzechem, bo grzech zabija miłość. Jezu, nie pozwól mi zranić Ciebie grzechem! |
14 listopada | Serce Jezusa, uczyń moje serce cichym i pokornym! |
15 listopada | Pragnę kochać Cię, Jezu, za siebie i za tych, którzy Ciebie nie kochają. Chcę kochać Ciebie w moich bliźnich, bo to najlepszy sposób okazania Ci miłości. |
16 listopada | Jesteś Matką miłosierdzia, Maryjo! A mi tak potrzeba miłosierdzia. Potrzebuję Twojej miłosiernej ręki, bo nieraz przygnębiają mnie niepowodzenia, trudności, tracę odwagę, ogarnia mnie niepokój... |
17 listopada | Panie, znasz moją słabość, więc daj mi odwagę, a gdy ujrzysz, że słabnę, wyciągnij pomocną rękę! |
18 listopada | Serce Twoje, Jezu, jest dla mnie otwarte, pełne miłości, zawsze gotowe przebaczyć, darować i pojednać moją duszę z Ojcem Niebieskim. |
19 listopada | Jezu, chcę trwać przy Tobie, chcę zawsze, zawsze być z Tobą! Ty i ja, Panie! |
20 listopada | Jezu, niech chwalę Ciebie, uwielbiam i adoruję, aż utonę w oceanie miłości Twego Boskiego Serca! |
21 listopada | Maryjo, weź moją wolę, oczyść ją swoimi modlitwami. Chcę, by moja wola zginęła zupełnie w woli mego Pana. |
22 listopada | Kocham Cię, Jezu! Daj mi, Panie, gorące pragnienie świętości, a wzbudzając pragnienie, daj też siłę do jego spełnienia. |
23 listopada | Jezu, jesteś Królem serc ludzkich, więc i Królem mojego serca. Oddaję Ci serce, niech będzie Twoją własnością! |
24 listopada | Jakiś Ty dobry, Jezu, jak bardzo nas kochasz! Czulszy jesteś dla nas niż najczulsza matka dla swoich dzieci. Daj mi zrozumieć szaleństwo Twojej miłości do mnie! |
25 listopada | Jezu, swoją śmiercią wyjednałeś mi szczęście, że mogę Cię nazywać Przyjacielem. Daj mi męstwo, daj wierność Tobie... Raczej wszystko stracić, byleby nie utracić Twojej przyjaźni! |
26 listopada | Życie jest mi dane po to, by Ciebie, Jezu, kochać, wielbić, chwalić, Tobie służyć. |
27 listopada | Jezu, niech moje oczy będą nieustannie wzniesione ku niebu - tam moja ojczyzna! |
28 listopada | Maryjo, Bramo niebieska, przez Ciebie mogę zbliżać się do nieba, dla którego jesteśmy stworzeni. Przeprowadzisz mnie przez próg wieczności... |
29 listopada | Jezu, daj mi ochotę do pracy nad sobą i zrozumienie, że świętość to najważniejsza rzecz na świecie. |
30 listopada | Panie, pozwól mi spotykać Ciebie co dzień na drodze mojego życia! |
1 grudnia | Jezu Ukrzyżowany, proszę, daj mi kochać Ciebie całym sercem i całym życiem. Daj mi zawsze trwać w Tobie, a Ty trwaj we mnie! |
2 grudnia | Jezu, z miłości do mnie przed niczym się nie cofnąłeś, nawet przed śmiercią. I ja przed niczym, co prowadzi do Twojej miłości, cofać się nie będę. |
3 grudnia | Dziś łączę się z Tobą, Jezu, w Komunii świętej, ale gdy przyjdziesz w całej swej chwale, jak radosne będzie to spotkanie! Przyjdzie ta godzina i myśl o niej nie powinna dla mnie być straszna, ale pełna radości i ufności. |
4 grudnia | Jak słodkie, Panie, będzie przyjście Twoje! |
5 grudnia | Jak dobrze jest żyć nadzieją... Ufność moja w Tobie, Jezu, w Tobie, Maryjo! |
6 grudnia | Ufam, Jezu, że Twoje Serce już mi przebaczyło grzechy przeszłości. Całą moją przeszłość rzucam z ufnością w płomienie miłości Twego Boskiego Serca. |
7 grudnia | Wyrzucić dziś muszę z serca troski, kłopoty, niepokoje - jak dobre dziecko, które przygotowując się na święto swojej matki, zapomina o sobie i myśli tylko o tym, jak matce zrobić przyjemność. Bez grzechu poczęta - blask niebiański Cię otacza, Maryjo. |
8 grudnia | Maryjo, każda myśl, każde uderzenie serca, słowo, krok, każdy uczynek - wszystko w Tobie dążyło do Boga. Cieszą się święci, cieszy się Jezus, patrząc na Ciebie, swoją Matkę, patrząc na Twoją chwałę... |
9 grudnia | Uczysz mnie, Jezu, że szczery, głęboki, prawdziwy żal nie tyle objawia się łzami, co poprawą życia. |
10 grudnia | Matko, kochając Ciebie, kocham i Jezusa. Jeśli kocham Ciebie, moje serce będzie gotowe na wszystko, czego Bóg ode mnie zechce. |
11 grudnia | Miłość Twoja do mnie, Jezu, przybiła Cię do krzyża! |
12 grudnia | Maryjo, jesteś Matką pięknej miłości, Matką miłosierdzia, więc podasz mi rękę, podniesiesz, pomożesz! |
13 grudnia | Jezu, zlituj się nade mną! Niech odtąd język mój, który tyle nagrzeszył, zamilknie w pokornym przyznaniu się do popełnionych win! |
14 grudnia | Jezu, tak wspaniałomyślnie przebaczasz cierpienia Tobie wyrządzone, a ja nie przebaczę doznanych małych nieprzyjemności? |
15 grudnia | Jezu, wiem, że jesteś przedwieczną Prawdą, niech więc i moje życie zawsze opromienione będzie światłem prawdy. Wolę narazić się na nieprzyjemności, na upokorzenia, byleby nie odstąpić od prawdy. |
16 grudnia | Jezu, daj mi skromność, która nie dąży do ciągłego okazywania swojego "ja", która umie poskromić pragnienie, by pokazać siebie, innych sobą zajmować! |
17 grudnia | Ty, nasz Bóg i Pan, przyszedłeś służyć nam, biednym stworzeniom! Jezu, błagam Cię o pomoc, naucz mnie prawdziwej pokory! |
18 grudnia | Twoja miłość, Jezu, do mnie domaga się miłości ode mnie! |
19 grudnia | Jezu, Zbawicielu mój, żeby tak móc zrozumieć, odczuć, kim dla mnie jesteś! I kochać Cię! |
20 grudnia | Ty, Jezu, jesteś wszystkim, a wszystko inne - niczym! |
21 grudnia | Jezu, pozwól mi zrozumieć, że im człowiek pokorniejszy, tym bliższy Ciebie. A czego więcej pragnąć, jeżeli nie tego, by być jak najbliżej Jezusa? To powinno stać się moją ambicją - jak najbliżej Ciebie! |
22 grudnia | Panie, nakłoń moje serce do wyrozumiałości dla innych! |
23 grudnia | Maryjo, podnieś moje serce wysoko, ponad ziemię! Czego w tym życiu mi potrzeba? Tylko Jezusa! "Mój miły jest mój, a ja jestem jego" (Pnp 2,16). |
24 grudnia | Matko, masz Jezusa, niczego więcej nie potrzebujesz. Bóg sam wystarcza za wszystko. |
25 grudnia | Panie, patrz na moją dobrą wolę. Chcę Cię zawsze przyjąć kochającym sercem, czy przyjdziesz do mnie pod osłoną radości czy krzyża, czy poprzez natchnienie, zachętę do dobra, wyrzut wobec popełnionego błędu, nawoływanie do poprawy, czy w osobie bliźniego... |
26 grudnia | Pokój - to najcenniejszy dar, jaki Boże Dziecię przyniosło na świat, jaki aniołowie przy narodzeniu Chrystusa ogłosili światu. Boże Dziecię, gdy klęczeć będę u Twego żłóbka, szepnij do mnie: Pokój z tobą! |
27 grudnia | Święty Janie, Apostole miłości, uproś mi łaskę zrozumienia choć trochę ogromu Bożej miłości do nas! |
28 grudnia | Jezu, dziękuję Ci za to, że dla mnie przyszedłeś na świat! Dziękuję Ci za Twoją dobroć, za miłość. W tej miłości znajduję skarby łaski i szczęścia. |
29 grudnia | Chcę, Boże Dziecię, przechodzić przez życie, nie dbając o uznanie, o chwałę u ludzi. Chcę tulić się do Twego miłosiernego Serca. Ono mnie zbawi! |
30 grudnia | "Chwała Bogu na wysokościach" (Łk 2,14). Jezu, to pierwszy cel Twojego przyjścia na świat: oddać Bogu chwałę za ludzi, którzy Boga nie kochają i nie chwalą. Matko, naucz mnie żyć "na większą chwałę Boga". |
31 grudnia | Panie, dziś, patrząc na ubiegły rok, widzę całą Twoją dobroć dla mnie! Chcę kochać Cię, Jezu. Bądź dla mnie wszystkim! |