×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

środa, 21 wrzesień 2011 19:44

CZACHOREK Jadwiga, s. M. Sebastiana od Pana Jezusa Ukrzyżowanego

ur. 6 X 1908 w Wolenicach (par. Rozdrażew), pow. Krotoszyn,
wst. 15 II 1927 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1930 w Pniewach,
nr w księdze prof. 243
zm. 26 XII 1997 w Lipnicy.
Spoczywa na cmentarzu: Otorowo

Córka Franciszka i Rozalii z d. Dzieweczyńskiej. Pochodziła z wielodzietnej rodziny rolniczej. Uczęszczała do miejscowej szkoły powszechnej, a potem - aż do chwili wstąpienia do klasztoru - pomagała rodzinie w pracach domowych i w gospodarstwie. W dzieciństwie bardzo przeżyła śmierć matki. To przeżycie uczyniło ją wrażliwą na cierpienia innych. Do Zgromadzenia została przyjęta w Pniewach w wieku 19 lat. W domu pniewskim odbyła okres formacji i złożyła śluby zakonne: czasowe w 1930, wieczyste w 1933. Tu też przeżyła okres okupacji niemieckiej, pracując w gospodarstwie. W 1952 wyjechała na placówkę parafialną w Sędziszowie, skąd po 2 latach przybyła do Lipnicy. Spędziła tu 22 lata, a w 1976 została skierowana na placówkę parafialną w Brodach Pozn. Do Lipnicy powróciła 28 VIII 1992 i tam spędziła ostatnie lata pracowitego i pełnego poświęcenia życia. Lubiła dzielić się wszystkim, co miała, wyróżniając szczególnie ludzi chorych, biednych i dzieci. Z natury pobożna i wierna, modliła się gorąco za kapłanów i o nowe powołania kapłańskie. W najbliższej rodzinie miała 2 księży, których wspierała modlitwą, ale też modliła się za każdego, kogo Bóg postawił na jej drodze. Szczególnym okresem jej życia były lata spędzone w Brodach Pozn., gdzie zapisała się trwale w ludzkiej pamięci. Miała otwarte serce i ręce, które umiały dawać. Odwiedzała chorych, biednych i samotnych - z dobrym słowem, ale i z materialną pomocą. Była bogata w miłość do Boga i do ludzi. Prawie do końca była zaangażowana w sprawy wspólnoty, zawsze ciekawa tego, co się w Zgromadzeniu i w Kościele dzieje. Była ogromnie wdzięczna za opiekę, jaką ją otaczano, za modlitwy sióstr, za każde dobre słowo. Odeszła cicho do Pana, którego tak ukochała i któremu pozostała wierna w trudzie, radości i cierpieniu po kres długiego życia. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Otorowie.

Czytany 1556 razy