×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 03 grudzień 2011 23:29

KURCZEWSKA Pelagia, s. M. Jana od Jezusa Ukrzyżowanego,

ur. 26 III 1912 w Szamotułach,
wst. 16 III 1937 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1945 w Pniewach,
nr w księdze prof. 942
zm. 8 XI 1948 w Pniewach.
Spoczywa na cmentarzu: Pniewy

Córka Marcina i Agnieszki z d. Napierały. Pochodziła z wiodącej przykładne życie chrześcijańskie rodziny rzemieślniczej. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczała przez rok do szkoły dokształcającej zawodowej, następnie pracowała jako ekspedientka. W wieku 21 lat rozpoczęła próbę życia zakonnego u franciszkanek misjonarek Maryi, ale ze względu na stan zdrowia tą drogą pójść nie mogła. Mając 25 lat, wstąpiła do Zgromadzenia w Pniewach. Tam odbyła wszystkie etapy formacji zakonnej, okres okupacji niemieckiej przeżyła jako nowicjuszka, a po wojnie złożyła śluby zakonne. Przyjęta do Zgromadzenia z poważną wadą serca, pracowała w drukarni i introligatorni. Odznaczała się wyrobionym smakiem estetycznym i zdolnością do prac precyzyjnych. W pracy była obowiązkowa i ofiarna. Mimo iż szorstka w sposobie bycia, była zgodna, umiała współpracować z innymi. Miała też prosty, dziecięcy stosunek do Boga. W dniu śmierci napisała list imieninowy do swego ojca - prosty, serdeczny i jakby pożegnalny: Jestem bardzo szczęśliwa na służbie mego Pana i Boga. Przy Jego boku nic nie wydaje się straszne. Ani to, co jutro spotkać nas może, ani śmierć sama. Tak czeka się na nią, jak na otwarcie jakichś upragnionych drzwi, za którymi czeka Ten, który tak bardzo nas kocha. Wieczorem zasłabła i po otrzymaniu sakramentu chorych zakończyła doczesne życie. Otwarły się przed nią owe drzwi, choć miała dopiero 36 lat. Spoczywa na urszulańskim cmentarzu w Pniewach.

- S. Popiel, Kilka słów o śmierci s. Jany [Kurczewskiej], "Posłaniec św. Urszuli" IX-XII 1948.

Czytany 1362 razy