We wsi Mkiwa znajdował się zrujnowany kościół, który s. Rita na początku naszej misji w Mkiwa próbowała uporządkować i uczynić go bardziej przyjaznym, umieszczając na ścianie ołtarzowej płaskorzeźbę z ceramiki przedstawiającą ostatnią wieczerzę. W tamtym czasie katolików było niewielu i nie uczęszczali na niedzielną Mszę św. także dlatego, że misjonarz, który musiał przyjeżdżać z parafii w Itigi, przyjeżdżał raz w miesiącu, a podczas jego nieobecności była sprawowana paraliturgia przez katechetę. Z rozpoczęciem misji Urszulanek i wizytą naszych sióstr „z domu do domu” podczas Wielkiego Postu każdego roku umacniała się wiara w ludziach i wzrastała liczba katolików. Mały wiejski kościół już nie wystarczał. Wierni razem z proboszczem Itigi, do którego Mkiwa należy, myśleli o budowie nowego kościoła, ale brakowało im pieniędzy. Dwa lata temu przybył do Itigi, jako misjonarz ze Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa, ks. Alessandro, który został wysłany przez proboszcza na niedzielną Mszę św. do Mkiwa. Ksiądz Alessandro wziął sobie do serca budowę nowego kościoła i poprosił o pomoc niektórych włoskich księży, byłych misjonarzy w Tanzanii, obecnie mieszkających we Włoszech. Sam kierował pracami (wcześniej, zanim został księdzem, był inżynierem budowlanym), biorąc tylko jednego wyspecjalizowanego murarza i korzystając z pomocy katolików tej wsi, którzy na zmianę pomagali murarzowi. Po półtora roku nowy kościół był gotowy. Nasz biskup, zanim budowa kościoła została ukończona, pomyślał, że formą podziękowania Zgromadzeniu Sióstr Urszulanek SJK, które pracują tu od trzydziestu lat, głosząc słowo Boże wśród mieszkańców Mkiwy i jako prezent na 100-lecie powstania Zgromadzenie, ten kościół będzie pod wezwaniem św. Urszuli Ledóchowskiej. Dzisiaj więc było święto wszystkich: Zgromadzenia, ponieważ jest to pierwszy kościół w Tanzanii pod wezwaniem św. Urszuli i tym samym ten dzień świąteczny wchodzi w zakres obchodów jubileuszu 100-lecia, ale było to też święto wszystkich katolików z Mkiwa.
Ludzie przygotowali się duchowo na to wydarzenie: w ciągu ostatnich 15 dni ks. Alessandro i towarzysząca mu s. Anna Rosa, katechetka, odwiedzili dziewięć podstawowych wspólnot kościelnych rozproszonych w wiosce, najdalsza z nich jest oddalona o 10 kilometrów. Odwiedzając te wspólnoty, ks. Aleksandro udzielał sakramentu pojednania tym, którzy chcieli, a po nim była Msza św. Były osoby, które od lat nie spowiadały się... Ci wszyscy ludzie byli dziś rano w kościele, chwaląc Boga za dar wiary. Kościół był przepełniony, brakowało miejsc siedzących i wiele osób, zwłaszcza dzieci, siedziało na podłodze.
Dziś rano, około godz. 10.30, nasz biskup z proboszczem, ks. Alessandro i inni kapłani, siostry, chór wiejski, dzieci Papieskiego Dzieła Misyjnego i część mieszkańców wioski udali się w procesji z kaplicy urszulanek do nowego kościoła. Przed wejściem do kościoła najpierw została poświęcona grota Matki Bożej, znajdująca się obok kościoła, a następnie został poświęcony budynek kościoła. W swojej homilii ksiądz biskup wyraźnie powiedział, że jeśli katolicy z Mkiwa pokażą, że potrafią być samowystarczalni i zdołają wybudować plebanię, to już wkrótce Mkiwa stanie się parafią. Po tych słowach biskupa nastąpił nieopisany wybuch radości. Podczas poświęcenia kościoła został również poświęcony obraz św. Urszuli Ledóchowskiej, który zostanie umieszczony wysoko na fasadzie kościoła. Dzisiejsza Msza św. została odprawiona według formularza o św. Urszuli Ledóchowskiej, a ksiądz biskup kilkakrotnie powtarzał, że św. Urszula od dnia dzisiejszego będzie chronić nie tylko siostry, ale całą wioskę Mkiwa i wszyscy mogą z ufnością do niej się zwracać.
Po Mszy św. były zabawy, tańce, a potem obiad. Wszystko zostało zorganizowane przez ludzi z wioski. Na koniec nie mogło zabraknąć darów dla biskupa, proboszcza, ks. Alessandro i sióstr. Te dary jak zwykle były darami pochodzącymi z owoców ich pracy: kozy, kury, jajka… i kilka kang (kanga - kolorowa tkanina służąca za ubiór)... Wszystkie te dary były przekazane z sercem przepełnionym wdzięcznością za wielki dar wiary i za dar nowego kościoła, w którym Ksiądz Biskup zostawił Pana Jezusa w tabernakulum i obiecał, że wierni będą mogli mieć godzinną adorację Najświętszego Sakramentu w każdy czwartek. Ksiądz Alessandro Manzi, za zgodą biskupa i swoich przełożonych, będzie troszczył się od strony duchowej o wiernych Mkiwa i organizował, zgodnie ze swoimi zobowiązaniami, celebrację Mszy św. w niedziele i adorację Najświętszego Sakramentu w czwartki.
s. Incoronata Lemmo