×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 10 grudzień 2011 23:47

PSZENNA Leokadia, s. M. Serafia od Najśw. Oblicza Pana Jezusa,

ur. 16 VII 1905 w Jabłonowie (par. Sarnowo), pow. Mława, woj. warszawskie,
wst. 22 I 1927 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1930 w Pniewach,
nr w księdze prof. 242
zm. 4 IX 1995 w Otorowie.
Spoczywa na cmentarzu: Otorowo

Córka Jana i Józefy z d. Kempki. Pochodziła z wielodzietnej (12 dzieci) rodziny rolniczej. Uczęszczała do miejscowej szkoły powszechnej. Po śmierci ojca w 1925 zastanawiała się nad wyborem drogi życiowej. Myślała o życiu zakonnym. W podjęciu decyzji dopomógł jej wujek pallotyn. Do Zgromadzenia została przyjęta, mając 22 lata. W Pniewach przeszła wszystkie etapy formacji zakonnej i złożyła I profesję. Od I do XII 1931 pracowała w Otorowie. Okres II wojny spędziła w Pniewach, pracując w gospodarstwie, będącym pod zarządem niemieckim. Po wyzwoleniu powróciła do Otorowa i była tam do likwidacji domu przez władze PRL w VIII 1954. W 1954-1957 przebywała w Lipnicy, a po oddaniu Zgromadzeniu domu otorowskiego wróciła do niego w IV 1957. W Otorowie spędziła 55 lat życia zakonnego. Pracowała głównie przy remontach i naprawach. Wykazywała w tej pracy wiele umiejętności, męstwa, ofiarności, solidności i odpowiedzialności. Była ceniona przez pracowników. Dbała o to, by byli solidnie wynagradzani, interesowała się ich rodzinami. Była otwarta na potrzeby sióstr, gotowa przyjść z pomocą. Do końca chciała służyć wspólnocie. Gdy sił ubywało, wykonywała prace na miarę swych możliwości: robiła różańce, znicze, wycieraczki. Interesowała się sprawami świata i Kościoła, Zgromadzenia, wspólnoty, domu dziecka. Przeżywała radości i troski swojej licznej rodziny. Wszystkie radości i problemy oddawała Sercu Jezusowemu i Bożemu Miłosierdziu. Dużo się modliła. Największą jej troską było to, by jak najlepiej przygotować się na spotkanie z Panem. W niedzielę 3 IX obchodziła imieniny. Uczestniczyła we mszy św. w swojej intencji, wieczorem - radosna i szczęśliwa - brała udział w rekreacji. Było to jej ostatnie spotkanie ze wspólnotą. W nocy nasiliła się niewydolność krążenia. Umocniona sakramentem chorych, otoczona modlitwą sióstr, odeszła do Pana. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Otorowie.

Czytany 1178 razy